Co roku o tej porze zalewa nas fala nowych trendów. Czy interesujesz się modą, wnętrzami czy zdrowym trybem życia, zawsze znajdzie się jakiś ‘hicik’ o którym będzie głośno przez kolejne miesiące.
Moda i zdrowy tryb życia to tematy, które lubię, ale nie mam zamiaru pochylać się nad nowinkami w tych dziedzinach. Na dziś przygotowałam za to małe podsumowanie trendów wnętrzarskich. I podzieliłam je na wyraźnie wybijające się style, które zdominują prasę i Instagram w nadchodzących miesiącach. Sprawdź, co nas czeka w 2022 roku.
Czym są trendy? I czy warto im ulegać?
Zanim zacznę mówić o trendach na 2022 w projektowaniu wnętrz, muszę poruszyć ważną kwestię — impulsywne uleganie modom i trendom. Zawsze bacznie przyglądam się nowościom i chętnie wertuję magazyny, szukając nowinek. Ale zawsze też przypominam, że trendy warto podglądać i podziwiać z zachowaniem rozsądku. I zawsze powtarzam moim klientom — zanim przekopiujesz najnowszą rozkładówkę ELLE DECOR, zastanów się, czy za kilka miesięcy nie będziesz się w tym modnym wnętrzu czuć śmiesznie.
Dlaczego? Trendy zmieniają się co roku, a czasem nawet częściej. Mają swoją „datę ważności”. Dlatego im bardziej „trendy” urządzisz swoje wnętrze, tym szybciej jego wystrój się zdezaktualizuje. A w takim wnętrzu na pewno nie będziesz się czuł komfortowo. Szczególnie jeżeli Twoje decyzje zakupowe będą impulsywne lub będą się opierać jedynie na artykułach takich jak ten ????
Co zatem warto zrobić? Najlepiej będzie, jeśli znajdziesz swój własny niepowtarzalny styl. Tak, określenie go wymaga sporo czasu i nierzadko też wysiłku. Dlatego, jeśli czujesz, że gubisz się w gąszczu inspiracji i absolutnie nie wiesz, jak i gdzie szukać swojego stylu koniecznie przeczytaj mój poprzedni artykuł. Znajdziesz w nim odpowiedź na pytanie: Jak się inspirować i nie zwariować? A także 6 pułapek, które najczęściej na Ciebie czyhają, kiedy szukasz inspiracji.
Naturalnie, pomóc może Ci także architekt wnętrz, który potrafi zrozumieć historię, gust, wrażliwość oraz poczucie estetyki drugiego człowieka. Wyciągnie wnioski z wnikliwej rozmowy z Tobą i uwzględni w projekcie Twoje potrzeby i marzenia. Efektem takiej współpracy będzie wnętrze skrojone na miarę.
To gdzie w tym wszystkim miejsce na trendy?
Trendy mają to do siebie, że albo przemijają, albo… adaptujemy je pod nasze upodobania. Często zdarza się, że trend zostaje tak mocno przekształcony, że jego oryginalne pochodzenie zdradzą tylko niewielkie akcenty — na przykład paleta kolorystyczna a czasem tylko jego nazwa. Pamiętasz główny styl dekady po 2010? Mam na myśli styl skandynawski i jego polską interpretację.
Około 10 lat temu w polskich wnętrzach pojawiła się moda na biel i naturalne drewno. Jeszcze długo później to właśnie styl skandynawski królował wszędzie. Na początku był to tylko zachwyt nowością. Z czasem ilość projektów, wizualizacji i wystrojów sklepów meblarskich w tym stylu sprawiła, że praktycznie cała Polska zakochała się w białej kuchni z drewnianym blatem, szarej sofie, i czarnej wiszącej lampie nad stołem. Brzmi znajomo?
Moim zdaniem w kolejnych latach pojawi się większe urozmaicenie. Jesteśmy coraz bardziej odważni i chcemy czegoś nowego. A co najważniejsze, przestajemy się bać indywidualizmu. Trendów na 2022 jest dużo — niektóre z nich już znasz, niektóre „wpadną” na krótko, a inne zostaną na dłużej, jak wspomniany styl skandynawski. Dlatego warto oglądać i podpatrywać zachodzące zmiany. Może gdzieś pośród nowości czai się Twoja prawdziwa wnętrzarska miłość? Styl, o którym nie miałaś wcześniej pojęcia, a w którym poczujesz się jak w domu.
I właśnie dlatego warto być na bieżąco z trendami. Możesz czerpać z nich inspiracje, przeglądać i zastanawiać się co najbardziej odpowiada Twoim gustom. Pamiętaj, żeby zadawać sobie pytanie: dlaczego to mi się podoba. Odpowiedzi pomogą Ci w dokładniejszym określeniu własnego stylu. No dobrze, po tym długim wstępie zapraszam Cię na zestawienie przewidywanych trendów na najbliższy rok. Kto wie? Może właśnie któryś z nich Cię zainspiruje.
Przewidywane trendy na 2022
Warm minimalism
Minimalizm to styl niekoniecznie nowy, bo tak naprawdę nie wychodzi z mody już od paru lat. To bardzo neutralne przestrzenie, które ujmują prostotą i panującym w nich ładem. Nie ma tu miejsca na przypadek: elementów we wnętrzu jest niewiele i każdy z nich odgrywa ważną rolę. Zmianą w 2022 roku jest nowa, cieplejsza paleta barw. Monochromatyczne dotąd wnętrza, przywodzące na myśl estetykę galerii sztuki, wzbogacone zostaną o przeróżne odcienie beżu, a biel ustąpi miejsca écru. Coraz więcej jest też naturalnych odcieni drewna, a coraz mniej szarości. Myślę, że to jeden z tych stylów, które zadomowią się w designie na dłużej. Osobiście szalenie podoba mi się ta estetyka i czekam na kolejnych klientów, którzy też czują ten ciepły, minimalistyczny flow.
Japandi
Kolejny minimalistyczny trend, który w wielu aspektach przeplata się z warm minimalism. Tutaj też ponad wszystko ceni się prostotę i ład. Ten styl powstał jednak jako nietypowe połączenie wpływów kultury japońskiej i skandynawskiej i właśnie z tego powodu wnętrza te są tak charakterystyczne. Z jednej strony mamy więc niewymuszoną elegancję i bliskość natury, a z drugiej przytulność i funkcjonalność. Efekt to wnętrza pełne harmonii i spokoju. Poza tym japandi kładzie nacisk na zrównoważony rozwój. Przeważają naturalne materiały o wysokiej jakości i proste wzory. Coraz więcej konsumentów zwraca się w stronę ekologicznej estetyki, więc popularność Japandi nie jest niespodzianką.
Art Déco
Elegancja, elegancja i jeszcze raz elegancja. Do tego luksus, wysoka jakość materiałów i solidne wykonanie. Drewniane meble pokryte błyszczącym fornirem, elementy ze szlachetnego kamienia oraz gustowne tkaniny takie jak aksamit i satyna. To właśnie styl art déco.
Tutaj liczy się każdy szczegół, a szczegółów jest wiele, ponieważ nacisk kładzie się przede wszystkim na dekoracje i ornamenty. Błyszczące, pozłacane elementy, zdobione lustra, meble z rzeźbionymi detalami i wszechobecne pikowania.
Jednak w roku 2022 główną rolę we wnętrzach grają wzory. Wyraziste, połyskliwe, o nasyconych barwach, geometryczne lub z motywem kwiatowym. Im bardziej przykuwające uwagę, tym lepiej.
Post Modern
Indywidualne podejście, eksperymenty i kontrowersje, tak w skrócie można opisać ten trend. Postmodernizm chce, na przekór modernistycznym projektantom, przekonać nas, że praktyczność nie jest najważniejsza, a forma nie musi odpowiadać funkcji. To styl, który odrzuca formalność, konformizm i praktyczność i bawi się z pozoru niedopasowanymi elementami, fakturami, kolorami i materiałami. A na koniec tworzy z nich odważną i ekstrawagancką przestrzeń. W efekcie wnętrza w stylu postmodern pełne są mebli i dekoracji o fantazyjnych, rzeźbionych formach.
Zmianą, która da się zauważyć w tym trendzie w 2022 roku, jest bardziej stonowana paleta barw. Nowa odsłona postmodernizmu rezygnuje z krzykliwych, neonowych kolorów na rzecz bardziej neutralnych odcieni. Może dzięki temu łatwiej trafi w gusta odbiorców i zyska więcej wielbicieli?
Maksymalizm
To odpowiedź na cieszący się niesłabnącą popularnością minimalizm. I to dosłownie, bo maksymalizm to idealna opcja dla tych, którzy w minimalizmie nie potrafią się odnaleźć. Dla tych, którzy potrzebują bardziej wyraźnego odbicia własnej osobowości we wnętrzu. A to dlatego, że dużo więcej tutaj storytellingu. Więcej jest też mebli, dekoracji, różnych faktur, wzorów i kolorów. Właściwie wszystkiego jest tutaj dużo więcej.
Nie znaczy to jednak, że maksymalizm to przypadkowe wypełnianie przestrzeni wszystkim, co mamy w zanadrzu. To nadal spójne, funkcjonalne i skrupulatnie zaplanowane wnętrze. To, co charakterystyczne dla maksymalistycznych wnętrz w 2022 roku to pojawiająca się tu i ówdzie tradycja wymieszana z projektowaniem w duchu zrównoważonego rozwoju. W tym roku łączymy nowoczesność z odrobiną vintage!
Podsumowanie
Jak widzisz, mamy idealną równowagę. Siły rozkładają się 50/50. Dwa nadchodzące trendy (maksymalizm i art déco) zwiastują więcej odwagi, więcej koloru i więcej życia! Kolejne dwa (warm minimalism i japandi) stawiają na spokojniejszy nastrój, naturalne barwy, równowagę i harmonię. A post modern balansuje gdzieś pomiędzy. Z jednej strony pcha nas w stronę koloru i ciekawych form, a z drugiej doskonale pokazuje, jak obłe kształty zgrywają się z lubianymi stonowanymi barwami.
A więc niezależnie od tego, czy lubisz minimalizm, czy masz w sobie duszę maksymalistki, w nadchodzącej fali trendów odnajdziesz coś dla siebie. Pytanie tylko, czy jesteś gotowa opuścić wygodny i opatrzony styl skandynawski? Czy czujesz, że już czas na delikatny powiew świeżości? Myślę, że najwyższa na to pora! I nie mogę się doczekać nadchodzących projektów dla klientów, z którymi wspólnie będziemy szukać ich indywidualnego stylu. Kto wie, może w którymś z nich pojawią się elementy nadchodzących trendów?