Przygotowania do remontu: Jak zrobić pomiary mieszkania? 4 kroki do poprawnej inwentaryzacji

16 listopada 2021

5 min. czytania

16 listopada 2021
5 min. czytania

Każdy nowy projekt czy remont zaczyna się od inwentaryzacji przestrzeni. Cóż to takiego? Inwentaryzacja to nic innego jak dokładny pomiar oraz dokumentacja istniejącego stanu pomieszczeń. Dzisiaj wpis o tym, jak wygląda inwentaryzacja mieszkania oraz o czym musisz pamiętać, jeśli przeprowadzasz ją samodzielnie.

Po co Ci inwentaryzacja? Dzięki niej architekt może zaplanować nowy układ funkcjonalny (zmiany w układzie ścian, umiejscowieniu mebli czy oświetlania) i przygotować rysunki dla poszczególnych wykonawców. A także zrobić zestawienie materiałów (podłóg, płytek czy farb), które musisz kupić.

Kiedy robić pomiary?

W nowym budownictwie najczęściej dostaniesz dokumentację od dewelopera. A poza tym wszystko, co ważne, widać gołym okiem. Tak czy siak, warto na budowie zweryfikować wymiary, bo może się okazać, że ściana jest grubsza albo przesunięta o kilka centymetrów. Jak pewnie się domyślasz, każdy taki centymetr ma znaczenie.

W przypadku domu czy mieszkania z rynku wtórnego musisz się trochę bardziej nagimnastykować. Po pierwsze, zazwyczaj pełna dokumentacja projektowa jest niedostępna bądź z biegiem lat mieszkanie przeszło tyle przeróbek i zmian, że jest już nieaktualna. Po drugie, duże meble albo zabudowa zasłaniają, albo blokują ważne elementy (kontakty, przyłącza) lub skrywają inne niespodzianki.

Dlaczego poprawna inwentaryzacja jest taka ważna?

Śmiało mogę stwierdzić, że bez niego niemożliwe jest przygotowanie i wykonanie dobrego projektu, gwarantującego wystrój wnętrza odpowiadającego wszystkim potrzebom. Jest to sposób na przedstawienie wszelkich koncepcji oraz pomysłów. Ich wizualizację, nawet w tak „ograniczonej” formie.

Układ funkcjonalny jest tak samo ważny dla mnie, jak dla moich Klientów. Pozwala im bowiem zapoznać się z moimi pomysłami, a także wskazać miejsca, gdzie konieczne są ewentualne poprawki. Jest to kluczowy materiał roboczy, który umożliwia przygotowanie dobrego projektu.

Jak pracuję nad układem funkcjonalnym?

Biorąc pod uwagę to, jak istotny jest to etap, w jego przypadku nie może być mowy o działaniu chaotycznym, niepodpartym żadnymi informacjami pozyskanymi od Klienta. Do przygotowywania układu funkcjonalnego podchodzę więc etapami, z zachowaniem dbałości o szczegóły.

  1. Ogromny wpływ na projekt ma oczywiście wspomniany wcześniej wywiad z Klientem. W jego trakcie poznaję jego potrzeby, wymagania, a także to, jak wyobraża sobie gotowe wnętrze. Oczywiście nie jest to monolog, a rozmowa, dlatego wiele do powiedzenia mam również ja. Zawsze chętnie doradzę i podpowiem jakie rozwiązanie dobrze się sprawdzi.
  2. Wymiana informacji i koncepcji z Klientem ułatwia przejście do działania. Na podstawie analizy specyfiki wnętrza, nanoszę powstałe w mojej głowie pomysły. Co ważne, przygotowuje różne warianty aranżacji, tak abyśmy mieli wspólnie na czym pracować.

Jak mierzyć? Przygotuj się

Remontujesz całe mieszkanie? Wygodniej będzie Ci zmierzyć każde pomieszczenie osobno. Aby uniknąć chaosu, rozrysuj każdy pokój na osobnej kartce. Pamiętaj, by na każdej z nich NAPISAĆ które to pomieszczenie!

Narysuj ogólny rzut — czyli widok z góry (mniej więcej w proporcjach). A następnie widok każdej ze ścian. Zaznacz, gdzie mniej więcej są okna, drzwi i przejścia. Uwzględnij wszystkie ściany, wnęki, wykusze, odstające elementy, widoczne rury, piony oraz zabudowę. Przy zaznaczaniu umiejscowienia drzwi i okien nie zapomnij o kierunku ich otwierania.

Po przygotowaniu tych rysunków zrób sobie 3 kopie (np. przykładając 2 kartki do okna i odrysowując). Wykorzystasz je później do zaznaczenia różnych branż (elektryki i instalacji), na osobnych kartkach. Dzięki temu Twoje rysunki będą bardziej czytelne, a jeśli się pomylisz, będziesz mieć zapasową kopię. Tak przygotowana jesteś gotowa, żeby zacząć mierzyć.  

Co mierzyć? Wszystko, ale krok po kroku

W inwentaryzacji muszą się znaleźć wszystkie wysokości, szerokości i długości pomieszczeń (w tym wnęki, otwory drzwiowe, podciągi, wykusze, skosy), rozmieszczenie okien, drzwi, instalacji elektrycznych, wodno-kanalizacyjnych, wentylacyjnych i gazowych oraz grzejników, pionów, kuchenek i rozdzielni gazowych. Uff!

Żeby się nie pogubić i nie rzucić na wszystko naraz (bo jak widzisz, trochę tego jest) proponuję system branżowy (po kolei elektryka, instalacje itd.). Polecany i sprawdzony przez wielu architektów. Co to oznacza w praktyce? Robisz pomiary krok po kroku i każdy element mierzysz osobno.

KROK 1: ZMIERZ ŚCIANY

  • zmierz SZEROKOŚĆ WSZYSTKICH ŚCIAN I OTWORÓW po kolei — zaznacz szerokości na rzucie;
  • zmierz WYSOKOŚĆ WSZYSTKICH ŚCIAN I OTWORÓW po kolei — zaznacz wysokości na widokach ścian;
  • sprawdź, czy pomiary odcinkowe/cząstkowe się zgadzają — zmierz CAŁKOWITĄ SZEROKOŚĆ I DŁUGOŚĆ pomieszczenia /wymiar zbiorczy/ oraz PRZEKĄTNE POMIESZCZENIA;
  • zmierz OTWORY OKIENNE (szerokość, wysokość, odległość od podłogi do parapetu, grubość parapetu);
  • zmierz OTWORY DRZWIOWE (szerokość, wysokość i grubość ściany) — to niezbędne, żeby zamówić drzwi;
  • sprawdź, czy zaznaczyłaś NIETYPOWE ELEMENTY — SŁUPY, WNĘKI, PODCIĄGI, SKOSY, SCHODY (szerokość, wysokość, odległość od podłogi do podciągu, głębokość wnęki).

UWAGA! Jeśli używasz miernika laserowego, sprawdź (a najlepiej sprawdź 2 razy!) wyrywkowe wymiary. Może się zdarzyć, że nie przestawisz punktu pomiaru na dalmierzu i wszystkie ściany będą krótsze o 20 cm niż w rzeczywistości. To robi ogromną różnicę!

KROK 2: ZRÓB POMIAR ELEKTRYKI

  • zlokalizuj i zmierz wszystkie GNIAZDKA (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany, pamiętaj, by mierzyć do osi — czyli środka gniazda);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie WŁĄCZNIKI (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ścian, pamiętaj, by mierzyć do osi — czyli środka włącznika);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie PUNKTY OŚWIETLENIOWE, WYPUSTY KABLOWE (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie STEROWNIKI ROLET (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie SKRZYNKI ELEKTRYCZNE (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany).

KROK 3: ZRÓB POMIAR INSTALACJI

UWAGA! Jeśli wszystkie te elementy nanosisz na jeden rysunek, użyj kolorowych pisaków. Każdy rodzaj instalacji zaznaczaj i opisuj na rysunku innym kolorem (np. elektryka na zielono, kaloryfery na fioletowo, wentylacja na czerwono itd.). Zaznacz też na planie, do jakich sanitariatów doprowadzone są podłączenia, żeby w trakcie projektowania nie pomylić WC z pralką czy umywalką.

  • Zlokalizuj i zmierz wszystkie PUNKTY WOD/KAN, czyli wszystkie punkty wodne w łazience (pralka, umywalka, prysznic, wanna) i w kuchni (zmywarka, zlew);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie ODPŁYWY KANALIZACYJNE — odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ścian (pamiętaj, by mierzyć do osi — czyli środkowego punktu);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie GRZEJNIKI — odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany. (Pamiętaj, by mierzyć do miejsca przyłączenia grzejnika! Zmierz też wysokość, szerokość i grubość grzejnika, uwzględnij termostat — czyli to pokrętełko z boku);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie INNE ELEMENTY — REWIZJE, LICZNIKI, PIONY, SKRZYNKI GAZOWE, TELETECHNICZNE, ROZDZIELCZE);
  • zlokalizuj i zmierz wszystkie (szczególnie w kuchni i łazience) ELEMENTY WENTYLACJI — WYLOTÓW WENTYLACJI, WENTYLATORÓW ELEKTRYCZNYCH, KRATEK WENTYLACYJNYCH, ANEMOSTATÓW ITD. (odległość od podłogi oraz odległość od najbliższej ściany; pamiętaj, by mierzyć do osi — czyli środkowego punktu).

KROK 4: ZRÓB ZDJĘCIA (a nawet nakręć film!)

UWAGA! Nie licz na swoją pamięć ani na notatki. Czasem jeden detal może decydować o kosztownej przeróbce. Między inwentaryzacją a ostatecznym wyborem mebli mija często wiele tygodni. Rób zdjęcia na potęgę! A do tego nagraj film, by mieć podwójną gwarancję, że masz udokumentowane wszystkie szczegóły.

  • zrób zdjęcia całego pomieszczenia przedstawiające wnętrze z kilku kierunków (od strony wejścia, od wewnątrz, po przekątnych) obejmujące wszystkie ściany, podłogi i sufity;
  • zrób zdjęcia każdej ściany na wprost;
  • zrób zdjęcia ważnych lub nietypowych detali, jeśli coś jest warte zapamiętania;
  • nakręć film, jak spacerujesz po mieszkaniu; przejdź się powoli i komentuj, co widzisz. Na filmie wspomnij o tym, z czego są wykonane ściany i posadzki. Wyobraź sobie, że oprowadzasz kogoś po pokoju — czasem, mimo checklist i zdjęć coś nam umknie. Film jest dodatkową gwarancją, że Twoja dokumentacja będzie pełna.

Czas na praktykę!

Wiesz już jak w teorii przeprowadzić inwentaryzację! Nie pozostaje Ci już nic innego, jak zabrać się za praktykę. Pamiętaj, tylko drobiazgowa inwentaryzacja pozwala przygotować dokładny projekt wykonawczy. A sam proces inwentaryzacji? No cóż, jest stosunkowo prosty, ale… żmudny. Wymaga wiedzy, skupienia i dokładności. Myślę, że z moją dokładną rozpiską 4 kroków będzie Ci zdecydowanie łatwiej zmierzyć mieszkanie! Trzymam kciuki!

Zuza

może zainter esują cię także

zostań ze mną na dłużej

Na dobry początek naszej znajomości chciałabym dać Ci coś naprawdę przydatnego.

to 3 sk uteczne narzędzia,
któr e skrócą czas trwania prac r emontowych i urządzania.

Tak, żebyś, zamiast w soboty biegać po sklepach meblowych, poszła z dzieckiem na plac zabaw i ciastko.
Kompletnie za darmo, prosto na twoją skrzynkę. Idealne na początek remontowej przygody.

Dzień 1: określisz domowe rytuały i uporządkujesz inspiracje

Dzień 2: oszacujesz ile będzie Cię kosztował remont

Dzień 3: uzupełnisz checklistę zakupową, by o niczym nie zapomnieć